PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31474}

Wojownicze żółwie ninja II: Tajemnica szlamu

Teenage Mutant Ninja Turtles II: The Secret of the Ooze
6,5 4 780
ocen
6,5 10 1 4780
Wojownicze żółwie ninja II: Tajemnica szlamu
powrót do forum filmu Wojownicze żółwie ninja II: Tajemnica szlamu

Powrót po wielu latach do jedynki był bardzo miłym doświadczeniem. Jak było w przypadku sequelu? Dla mnie był to nawet ważniejszy seans, ponieważ w dzieciństwie to była moja ulubiona część. Posiadałem własną, oryginalną kasetę wideo i oglądałem film w kółko i w kółko. Początkowo byłem szalenie podekscytowany, sam wstęp jest wyśmienity. Uwielbiałem w dzieciństwie scenę w której żółwie rozprawiają się z bandziorami w centrum handlowym i uwielbiam do dziś. Żółwie Ninja w pigułce- jest dużo akcji, gagów i wielkie poczucie luzu. Przez pewien czas jest jeszcze nieźle- pojawiają się inne mutanty, które już w dzieciństwie mi się podobały i uważam to za dobry pomysł. Fajnie popatrzyć jak żółwie walczą z innymi potworami. Gorzej jest dopiero później. Postacie drugoplanowe są nudne- postać doktorka, czy dostawcy pizzy kompletnie mnie nie obchodziły zarówno za pierwszym razem jak i teraz. Żarty są dużo bardziej czerstwe i infantylne, wręcz żenujące. Kompletną pomyłką dla mnie była końcówka- scena w klubie i "walka" z Shreaderem. W scenie w klubie żółwie pojawiają się miejscu publicznym, jest Vannila Ice i wszyscy się bawią. Gdzie się podziała ta tajemnica żółwi? Nagle stali się gwiazdami. I ten taniec... Kompletną pomyłka jest finalna walka. W pierwszej części Shreadera pokonał Splinter i to jednym ciosem- rozczarowujące, ale do zaakceptowania jeżeli uznamy Spintera za mistrza ninjutzu. W tej części zmutowany Shreader sam prowadzi siebie do zagłady- rozwala konstrukcję w której się znajduje. Ginie przygnieciony stertą desek. W jedynce spadł w wysokiego piętra prosto do śmieciarki i przeżył, a tu nakoksowany ginie w tak banalny sposób.
Powrót do jedynki był przyjemnym zjawiskiem- to po prostu dobry film rozrywkowy. Tutaj jest znacznie gorzej. Nie jest to tragedia- ma kilka fajnych i nostalgicznych momentów i niezłych rozwiązań. Przede wszystkim druga połowa filmu mnie rozczarowała.

ocenił(a) film na 5
szmyrgiel

Wiadomo jedynka z 1990 to był bardzo klimatyczny film, który można oglądać wiele razy.
Sequel i te nowe komputerowe części odstają od niego poziomem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones