Film dosyć fajnie zrobiony, animacja daje rade, scenariusz średni lecz Polski dubbing jest moim zdaniem katastrofalny… Katarzyna Burzyńska (Jackassia)w tym filmie to totalna porażka, Borys Szyc jako Rafael też się nie popisał, moim zdaniem już Dariusz Odija zrobił by to lepiej.
Z tego dubbingu to wg mnie tylko Borys Szyc się spisał w miarę dobrze. Ani Małaszyński, ani Damięcki się nie spisali, podobnie Urszula Grabowska z Moniką Brodką. Dlatego też, kiedy oglądam ten film na DVD, włączam wersję z napisami.
zgadzam sie. dubbing jest fatalny. co tam robi tede? jakieś brodki i inne nie wiadomo co. Ale w sumie "wielcy" aktorzy wcale nie wypadli lepiej. ogólnie ciezko sie oglada polską wersje
Właśnie. Głosy żółwi i innych bohaterów nie są podobne do tych które są wypisane choćby w obsadzie filmwebu. Czyżby były dwie wersje dubbingu?
zgadzam się ten dubbing z TVP to katastrofa, ciekawe jak to wyglądało na dużym ekranie...? Może czwórka: Małaszyński, Szyc, Damięcki i Tede (i reszta) zrobili to lepiej.. o.O
TEN DUBBING jest zmieniony na TVP1 , w KINIE I NA DVD JEST O NIEBO LEPSZY !!! Małaszyński, Szyc, Damięcki, Tede i Brodka SPISALI SIE DUŻO DUŻO LEPIEJ niż ci pseudo dubbigowicze z telewizji. Obejrzyjcie Oryginał na DVD a sie PRZEKONACIE!!!
Najlepszy Dubbing to jest ten normalny oglądanie po Polsku to wg mnie profanacja. Chociaż lepszy Szyc Tede i reszta od tego co dzisiaj zrobiła tvp shit 1
Dubbing na TVP to jedna wielka katastrofa... Nie ma co owijać w bawełnę. Po prostu olali sprawę i dali byle jakich aktorów tylko byle aby brzmiało po Polsku. Tego z DVD dubbingu nie słyszałem ale patrząc na obsadę to nie będzie lepszy.
Wszystkim radzę ja i wiele forumowiczów co film widziało, wersję z napisami.
Ps. wyobrażam sobie dubbing z Tvp i ciesze się że na takowy nie trafiłem :P
Chrzanić dubbing. :P Najlepiej oglądać w wersji angielskiej, a napisy można ściągnąć z 'netu. Wiem co mówię. :P Teraz oglądam serial TMNT z 2003 roku na youtube'ie (jakby co to wpiszcie w wyszukiwarkę youtube'a "TMNT S01E01" ew. "TMNT" i nazwę odcinka) i jest git, chociaż na początku nie mogłam się przyzwyczaić do ich głosów, bo jak byłam młodsza (kiedy to było...) to oglądałam wersję Jetixową. ;)
Ps. Jak słyszę zdubbingowanego Rapha z 2007 roku to myślę "ku... Shrek...". Ledwo wytrzymałam. :P I w ogóle głos Leo... Trochę zbyt... ciężki? xD
Ja też oglądam serial na youtube po angielsku. Z wikipedii
{http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojownicze_%C5%BB%C3%B3%C5%82wie_Ninja_(seria
l_animowany_2003)} biorę nazwy odcinków, jestem już na Worlds Collide
Właśnie zdziwiło mnie dzisiaj kiedy to emitowali, ze wersję polską zrobiła Telewizja Polska. Zazwyczaj robi to wytwórnia wydaje film w danym kraju. Wiadomo skąd taka zmiana? To się nie zdarza przecież. Telewizje emitują wersje która była w kinie. Tutaj robiono na nowo.
Dubbing dla mnie średni, tak jak grafika. Muzyka daje rade, ale fabuła, raczej dynamizm, który chcieli pokazać podczas scen akcji jest kiepski i jest bardzo chaotyczny- jedno działanie nie wynika z drugiego.
A mnie obsada polskiej wersji w ogóle nie przeszkadzała. Ani trochę:
ani Borys Szyc, ani Paweł Małaszyński, ani Mateusz Damięcki, ani Tede, ani Monika Brodka, ani Kasia Burzyńska, ani Henryk Talar, ani Marcin Troński, ani Sylwester Maciejewski ani inni.
Poza tym, dubbing jest jednak najbardziej naturalnym sposobem unaradawiania wersji językowej w przypadku animacji.
* * *
Co mi się znacznie mniej podobało, to to, że autorzy wersji polskiej (przodownicy pracy ze Studia PRL, reżyseria: Cezary Morawski, dialogi polskie: Kuba Wecsile) nie odmówili sobie przyjemności dowcipkowania. Toteż w pewnym momencie słyszymy - być może śmieszne wtedy, w 2007 roku - pseudodowcipy o "słuchaczach Radia Maryja", o "Prawie i Sprawiedliwości" oraz o budowaniu "Czwartej Niepospolitej".
PS Ale jak ktoś ma ochotę zapoznać się z wersją oryginalną (ewentualnie plus napisy angielskie bądź polskie) - chwała mu za to. Byle sobie lektora odpuścił.