Właśnie go zobaczyłem. Czegoś takiego się nie spodziewałem, po prostu. Wiedziałem, że dubbing będzie słaby, ale żeby aż tak? Ludzie, za co?! "W mordę lisa"? "Jak jeden mąż"? Cała kwestia na końcu - totalnie zwalona. Szkoda. Tyle polskie dzieciaki musiały czekać na ten film i jeszcze im coś takiego robią. Ja namówię swojego 7 letniego siostrzeńca aby obejrzał "turtlesy" w oryginale, z napisami. A niech się chłopak wprawia, a co.
Ja się łudziłem że dubbing będzie udany tak jak w shrekach epokach lodowcowych i innych animacjach komputerowych ale niestety widać jest bardziej skierowany pod dzieciaki do lat 10 niż pod młodzież :/ a chciałem iść na to do kina dobrze że nie poszedłem bo by mi się film nie spodobał w polskiej wersji. "W mordę lisa"?? co to za tekst wogóle gdzie się tak mówi?? "Jak jeden mąż"?? brzmi strasznie pedalsko jakby żółwie nosiły czerwone torebki to by pasowało... podłożone głosy też do kitu strasznie drętwe sztuczne i bez emocji
Zdecydowanie odradzam oglądania z polskim dubbingiem.
ojojojojojojooj, to woła o pomstę do nieba, ten dubbing jest beznadziejny. Dzieciom poniżej 8 lat może to różnicy nie zrobi, ale tym deczko starszym, z zwłaszcza "dzieciom" wychowanym na żółwiach skaszani to cała zabawę z oglądania filmu :/