PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=495445}

Wojownicze Żółwie Ninja

Teenage Mutant Ninja Turtles
6,7 1 115
ocen
6,7 10 1 1115
Wojownicze Żółwie Ninja
powrót do forum serialu Wojownicze Żółwie Ninja

Serial jest fajny. Podoba mi się. Jednak nie o tym chcę mówić.

Kiedy z początku zetknąłem się z wątkiem zadurzenia Donatello w April... Cóż, było to dziwne.
Chyba jeszcze w żadnym serialu nie był poruszany taki wątek. Że April i jeden z żółwi...? Bądźmy
jednak sprawiedliwi, to istoty myślące. Nie wiem czemu ludzie wydają im się atrakcyjni, ale wiele
rzeczy a tym świecie budzi we mnie zdziwienie. Tak więc Donatello zauroczył się April. Był to
oczywiście w wielu odcinkach powód do żartów, a ja się do tego przyzwyczaiłem. Zwłaszcza że na
horyzoncie pojawił się podobny wątek, czyli Leonardo i Karai.

Jednak... Wątek ten musiał iść do przodu. Chyba nikt nie chciałby żeby zostawiono go w
martwym punkcie i zupełnie nie rozwijano. Pozostawione wątki są passe. Jednak czy ktokolwiek
myślał, lub nawet ktokolwiek chciałby by April była razem z żółwiem? Pewnie ci co lubią proste i
szczęśliwe historie nie widzieli w tym niczego złego. Ja... Cóż, przyzwyczaiłem się. Wciąż jakoś
nie mogłem sobie tego wyobrazić, ale przyzwyczaiłem się. Watek ten jednak posuwał się w
zupełnie innym kierunku (dla innych to lepiej, dla drugich gorzej). W jednym odcinku teoretycznie
Donatello udaję się zgadać do April, lecz raczej widać że dla niej to czysta przyjaźń (co jest moim
zdaniem dziwne, gdyż wyraźnie widać, że ona widzi co siedzi w głowie Dona, lecz jakoś nic nie
stara się z tym zrobić). W drugim jednak odcinku żółwie mówią do siebie, że Donatello nie ma
szans u April. Mówią jakby to było oczywiste, lecz mimo wszystko nie chcą go krzywdzić. Czy to
nie jest jednak oczywiste?

Tym bardziej martwiłem się pojawieniem się Casey'a Jones'a w serialu. Wszyscy znamy go jako
chłopaka/męża April, z wcześniejszych produkcji. Wcale nie miałem nadziei, że Don i April jednak
będą razem... Po prostu nie chciałem widzieć Dona ze złamanym sercem. Pojawienie się
Casey'a to gwarantowało. Okazało się że miałem rację.

W odcinku w którym ów chłopak się pojawia (w którym też nie zrobił na mnie pozytywnego
wrażenia), Donatello dostaję więc ciężką lekcję życia. "Nie można zmusić kogoś, by coś polubił".

Brutalna lekcja... Lecz prawdziwa. Musiałem to z siebie wyrzucić. Od dawien dawna nie
widziałem czegoś podobnego, zwłaszcza w produkcjach tego typu.

PS: Czy jednak nie będziemy tu mieli lekcji rodem z Disneyowskiego "Dzwonnika z Notre-
dame"? "Wygląd zewnętrzny się nie liczy, ale do zdobywania panien jest raczej niezbędny"? To
pewnie też lekcja dosyć prawdziwa. Może Casey nie jest specjalnie urodziwy, ale w porównaniu z
żółwim mutantem? To już nie tylko brutalna i prawdziwa lekcja, lecz wręcz amoralna, z której
pozytywnego morału nie zdołasz wyciągnąć, choćbyś nie wiem jak się starał.

ocenił(a) serial na 9
andrzej_goscicki

ciekawe rozważania... zgaduje ze w przyszłości pojawi się pewnie jakaś mutantka która zainteresuje się Donim... chyba w której wersji był taki wątek ale dotyczący Rafa,,, chyba nie dam sobie niczego uciąć. Zostaje jeszcze relania Leo - Karai nie eksponowana już w tak komicznie.

ocenił(a) serial na 7
Blue_Beetle

Była Mona Lisa, studentka fizyki która zmutowała w jaszczurkę, a poza tym Ninjara, która była długo dziewczyną Rapha w serii Archie Comics, ale potem zerwali.
I jest jeszcze...albo była, Venus de Milo, ale o niej nawet twórcy oryginalnego komiksu nie chcą gadać, tak źle była napisana.

ocenił(a) serial na 9
Moony006

Venus czyli ta z serialu ? następna mutacja ?

ocenił(a) serial na 7
Blue_Beetle

"Z serialu" masz na myśli z tego serialu? Kreskówki z 2012?

Venus o której mówię była zmutowanym żółwiem, tak jak główna czwórka, i z tego co wiem pojawiła się tylko w kilku książkach i serialu fabularnym z 1997.
Generalnie w fandomie jest na nią straszny hejt, ale są tacy, co ją lubią. W każdym razie raczej nie ma szans, żeby się pojawiła w nowszych produkcjach.

ocenił(a) serial na 7
Blue_Beetle

A wracając do dziewczyn głównych bohaterów, pamiętam że w którejś serii dziewczyną Leo była superbohaterka Radical, ale
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER potem umarła.

ocenił(a) serial na 9
Moony006

tak chodziło mi o serial ''aktorski''

ocenił(a) serial na 10
andrzej_goscicki

Ja mam nadzieję i sądzę, że będą razem no bo, w żadnych innych produkcjach Donnie nie kochał się w April. Może April i Caesy będą razem prze pewien czas, rozstaną się a Donnie odpuści sobie April i właśnie z tego powodu, zda sobie sprawę, że też go kocha. Bo April nie przeszkadza przecież to, że oni są mutantami.

izauczen4

Taaa... Może jej to nie przeszkadza, ale do teraz pamiętam moment, w którym zachowała się jak kompletna bijacz w odcinku o Wielkiej Stopie.

Donnie daje jej pudełko ze swoim zdjęciem, EWIDENTNIE pokazując, że jest nią zainteresowany (co zresztą już powiedziałem: April doskonale zdaje sobie z tego sprawę), lecz April nie podzielając jego uczuć zbywa go w bardzo wymijający sposób, po prostu mówiąc "dziękuję" bez faktycznego entuzjazmy.

Wspomnę tylko moment w którym April robi Wielkiej Stopie... Emmm... Makijaż. Był to pomysł wyjątkowo durny, dodając fakt, że April wiedziała o zainteresowaniu Stopy Donniem był to pomysł wręcz przerażająco durny.

A co się dzieje na samym końcu?
"Jestem dla ciebie tym, kim była dla mnie Wielka Stopa. Mutantem"
"Nie jesteś mutantem, Donnie! Jesteś MOIM mutantem!" - po czym całuje go w policzek.

DO CIĘŻKIEJ CHOLERY, DZIEWCZYNO, PRZESTAŃ ROBIĆ MU NADZIEJE! PRZESTAŃ WYSYŁAĆ MU SPRZECZNE SYGNAŁY!

W ten sposób nie tylko Donnie się od niej nie odczepi, ona wręcz robi mu ogromną krzywdę! April, powaga, ogarnij się!

andrzej_goscicki

W TMNT 2003 były przecież przesłanki o Donniem zadurzonym w April; też były rumieńce i buziaki w policzki, ale raz/ dwa razy, i to do momentu, w którym April zaczęła być z Casey'em. Tutaj totalnie przegięli i sprawili, że Don z super napisanej empatycznej, zaradnej i opanowanej postaci (wychowałam się na 2003, więc porównuję tylko z tym) stał się rozemocjonowanym stalkerem.

Wątek Dona i April był dużo ciekawszy w 2003, bo pracowali razem jako naukowcy, była między nimi przyjaźń i nić porozumienia. W 2012 mamy Dona, który jest pod pantoflem April. Na domiar złego, dziewczyna wysyła mu mieszane sygnały i wiecznie drze się na żółwie, żeby zaraz potem ich przepraszać :D Nie za bardzo podoba mi się jej postać w tej wersji. Cały czas ma zmarszczone brwi i się o coś dąsa. Nie podobało mi się też, że zrobili ją mutantem o potężnej mocy, bo zrobili z niej lekką Mary Sue. Uczy się walki miesiąc, a rozwala Karai, która walczyła całe życie?... Za łatwo jej wszystko przychodzi, a przy tym jest antypatyczna przez jej traktowanie Dona.

Co do Leo + Karai, nie będę się może wypowiadać, bo to mój OTP od dzieciństwa i czekałam na to ponad 10 lat. Podoba mi się, że ich relacja nie wali po oczach jak "Apritello", jest dużo bardziej schowana między słowami. Widok, że w wersji 2012 poprowadzili ich tak blisko, nawet jeśli ostatecznie nie byliby razem, to spełnienie moich marzeń :D Ciężko było mi przywyknąć do jej nowego designu, ale teraz już mi wszystko jedno. Finał 4. sezonu spełnił więcej, niż śmiałabym oczekiwać. Mam nadzieję, że nie wprowadzą Chaplina na siłę.

raveleina

Z powodów godzinnych, nigdy nie udało mi się porządnie zagłębić w serial z 2003. Mimo wszystko, zawsze darzyłem go sympatią.

Co do postaci April i Dona, oraz Leo i Karai, zgadzam się z tobą w stu procentach.

Niby lubię April z tego serialu, lecz mimo wszystko zdarzy jej się porządnie mnie wkurzyć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones