PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=853452}
6,0 372
oceny
6,0 10 1 372
Dirt 5
powrót do forum gry Dirt 5

Po przejściu kampani mam wrażenie, że coś tutaj nie pykło.
Gra zapowiadała się naprawdę ciekawie: na pierwszy rzut oka ciekawe trasy, zmiana pogody w czasie przjeazdu danego odcinka, jakieś przelatujące helikoptery jak w Forza.
Niby nowocześnie i klimatycznie...
a jednak sporo rzeczy poszło nie tak.
Największy zarzut kieruję w stosunku do zepsutego modelu jazdy.
Ja wiem, że miało byc arcade i ja jestem zwolennikiem takiego stylu.
Ale w Dirt 5 auta skaczą na wybojach jak balony na weselu.
Naprawdę przy większych prędkościach auto zachowuje się jak niekontrolowany pocisk.
Druga sprawa to możliwość panowania w zaketach są mocno ograniczone:driftowanie większością aut po prostu nei wychodzi. A przecież w takich NFS z ostatnich kilku odsłon drifting to neimal poezja i można tam nawet niektóre trasy przejechać dosłownie tylko driftując. Tutaj auto kręci się jak nawalony bąk.
Parametry takie jak moc, przyczepność, ilość km danego auta na niewile się zdają.
Jest to mało pomocne i wybór kolejnego modelu to czysta loteria.
Inaczej było dla przykładu w drift2, gdzie tyuning nie był skomplikowany, ale bardzo przejrzysty i za pomoca kilku ruchów mogliśmy świetnie ustawić pojazd pod dany wyścig.
Tutaj większość aut jeździ niemal identycznie, a jedyne co tak naprawdę się różni to moc silnika i masa własna pojazdu.
Trasy wydają się ciekawe, ale są bardzo powtarzalne. to kolejny duży minus. Wydaje się, że tych tras jest cała masa, ale tak naprawdę widoczki się co chwilę powtarzają.
Najlepiej to widać w przypadku gdy zmieniamy konkurencję i mamy wrazenie jakbyśmy już jechali po danym odcinku nie raz.
Mam też spore zastrzeżenia co do oprawy audio-wizualnej.
Aby mieć z głowy omówienie tego pierwszego członu to powiem tyle, że na grubo ponad czterdzieści utworów ze ścieżki dzwiękowej zapadło w mi w ucho góra kilka i to w takim pozywtynym znaczeniu.
Jeśli chodzi o poziom grafiki, jest ono mocno przeciętna i wydaje się jakby gra była wydana w 2010 roku.
Styl artystyczny też daje wiele do życzenia, albo wzbudza co najmniej mieszane uczucia:
z jednej strony miało być kolorowo jak za czasu świetności japońskich tytułów konsolowych.
Ale moim zdaniem nie do końca sie to udało i kolory wydają sie zbyt pstrokate.
Jeśli chodzi o same auta to nie wyglądją one na prawdziwe rajdówki, a na zwykłe auta z salonu z jakimiś tam dodatkami terenowymi.
Ogromnym mankamentem gry jest ta paplanina jakichś redaktorków i niemożność wyłączenia słuchania ich pseudomądrości. Jest to dosyć irytujące.
Trybów rozgrywki jest dosyć sporo, ale czy wszystkie są takie satysfakcjonujące to już kwestia gustu. Ja się osobiście zawiodłem na gymkhana: nie ma tutaj jakiegoś sprecyzowanego toru, ale za to jest coś w formie małego stadionu i trzeba się nagłowić jak dany przjeazd wykonać by zdobyć wystarczającą ilośc punktów. Do tego zabawę psuje wcześniej wspomniany kiepski dirfting.
Za to muszę pochwalić sposób przechodzenia gry: możemy sobie wybierać konkurencje które chcemy przechodzić i jest to zrobione w formie drzewka.
To, że gra jest maksymalnie uproszczona w stopsunku do np odsłony czwartej też jest dużym plusem.
Nie musimy tracić czasu na takie nużące rzeczy jak wybór jakiegos teamu czy resztę opcjii tuningowych, ale tak jak wpsomniałem brakuje takiego podstawowego tuningu jak w Dirt 2.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones